Auto z drukarki 3D
Czy jest coś czego nie można? Granice niemożliwego stale się przesuwają. Studenci z Uczelni w Singapurze zbudowali dwa samochody, które składają się ze 150 części. Co w tym dziwnego? Przede wszystkim to, ze wszystkie części do obu aut powstały w drukarce 3D. Nie, nie chodzi tu wcale o auto-zabawkę. Auta są co prawda nie duże, jednak w pełni sprawne. Co ciekawsze są one zasilane dzięki bateriom słonecznym.
Maksymalna prędkość aut z drukarki 3D to 60 km/h co może nie jest prędkością zawrotną ale biorąc pod uwagę, jak one powstały, jest to wyczyn godny pochwał.
Czy to krok ku temu, by każdy mógł w domu stworzyć sobie własne auto? Do tego jeszcze daleka droga. Jednak produkcja części zamiennych do posiadanych aut w drukarce 3D? Tak, to chyba bliższa przyszłość. Inna sprawa, że obecnie drukarki 3D do tanich nie należą. Jeśli ktoś chciałby obniżyć koszt eksploatacji samochodu kupując taką drukarkę, nie polecam. To skórka za wyprawkę czyli rzecz absolutnie nie opłacająca się.